Spoko luz... jedyne co mnie mobilizuje to fakt, iż nie ważne gdzie jesteś... i tak musisz liczyć tylko na siebie... to do dzieła... 19 sierpnia wyjazd pozdrawiam i powodzonka również życzę...
A żeby już sie nie pchało tak na usta to wracam do starej ksywki...
A żeby już sie nie pchało tak na usta to wracam do starej ksywki...
